Targi Joya 2017 odbyły się 05-07-10.2017 w Barcelonie w murach kościoła Santa Monica. Ascetyczny wystrój oddaje atmosferę tych targów.
Do targów zakwalifikowano około 50 artystów z całego świata. Polskę reprezentował nasz kolega i prezes STFZ Marcin Tymiński.
Ciekawością targów jest zgromadzenie artystów o bardzo zróżnicowanym wzornictwie i podejściu do biżuterii. Jest to miejsce, w którym można zaobserwować tendencje i różne kierunki, w których podąża światowy design. Doskonałe miejsce spotkań artystów i kolekcjonerów.
Joya BARCELONA to wyjątkowe miejsce, wyjątkowe targi. W sumie w kierunku biżuterii Contemporary określane jako Himalaje designu i biżuterii nowoczesnej.
Sama selekcja 50 artystów z ponad kilkuset aplikujących, daje nam doskonałe poczucie wyjątkowej, ale też różnorodnej precyzyjne wybranej biżuterii i artystów.
Takie targi dzięki na dosyć specyficzne aplikowanie i formę konkursu, przyciągają specyficznych i wyselekcjonowanych klientów, klientów których nie spotkamy na masowych imprezach targowych, klientów którzy szukają biżuterii unikalnej a wręcz pojedynczo tworzonych egzemplarzy.
Miałem ogromną przyjemność wzięcia udziału i mogę tylko powiedzieć, BYŁO WARTO !
Wielu z Was, których spotykam pyta, co to znaczy, że było warto. Na takie pytania z małym uśmiechem niestety nie potrafię odpowiedzieć, bo postrzegam to zupełnie innymi wartościami, mogę w tym temacie powiedzieć jedynie,że targi Sztuki Nowoczesnej to jedynie brama do innego świata, do świata, w którym jest następna brama, a za tą brama jeszcze następna.To oczywiście zobrazowanie czegoś co ja nazywam rozwojem osobistym, rozwojem artystycznym i emocjonalnym. Osobiście uważam, że dla artysty to jest głównym celem...
Marcin Tymiński
Powered by iCagenda